Korupcja, która grozi śmiercią

Korupcja nie zna granic i dotyczy każdego kraju, niezależnie od jego historii, praw i pozycji. Jednakże, w każdym rejonie można spotkać się z inną karą za ten występek. W jednych wypadkach jest ona minimalna, a w innych może wiązać się nawet ze śmiercią. Ta najgorsza opcja jest ściśle związana ze sprawą chińskiego dyrektora głównej spółki stoczniowej China Shipbuilding Industry Corporation (CSIC), który został już zdymisjonowany, gdyż dopuścił się szpiegostwa na rzecz obcych państw. Takie wiadomości podaje dziennik z Hongkongu „South China Morning Post".

Informacje o lotniskowcu wojennym

Sprawa Sun Bo jest związana z budową lotniskowca chińskiego Liaoninga, który jest jednym z pierwszych projektów tego typu. Branie łapówek za przekazywanie poufnych informacji związanych z rekonstrukcją i modyfikacją klasycznego lotniskowca byłego ZSRR. To właśnie stamtąd pochodzi zakupiony niegdyś okrętowiec, który miał być głównym wzorem dla drugiej jednostki tego typu. Miała być ona wykonana w całości na terenie Chin i nosić miano wersji 001A. Sun Bo, jak donoszą anonimowe źródła wciąż pozostaje w stanie oskarżenia, a specjalne służby badają jego powiązania z agencjami wywiadowczymi zagranicznych państw. Jednakże wysoce prawdopodobne jest, że za ten występek będzie musiał zapłacić życiem. Są jednak szanse, że uzyska on łaskawszy wyrok, a mianowicie karę śmierci w zawieszeniu.

Korupcja, która grozi śmiercią

Ostrzeżenie dla innych

Bardzo wiele informacji świadczy o tym, że cały ten proces może być formą przestrogi dla innych urzędników państwowych. Jeżeli chcieliby oni zaryzykować wkroczenie na korupcyjną ścieżkę muszą się liczyć z poważnymi konsekwencjami. Chiński prezydent Xi Jinping przeprowadził nawet kampanie antykorupcyjną, która ma na celu ostrzeżenie ludzi przed próbami brania łapówek. Centralna Komisja Inspekcji Dyscypliny (CCDI) poinformowała, że Sun Bo został usunięty z Komunistycznej Partii Chin, co było działaniem naturalnym do przewidzenia. Jako powód podała działanie na szkodę interesów państwa, jednakże nie odniosła się bezpośrednio do sprawy lotniskowca, co może świadczyć o traktowaniu tej sprawy jako ściśle tajnej.